W czasie wolnym od służby, zatrzymał kierującego pod wpływem narkotyków
Policjant z VIII Komisariatu w Łodzi w czasie wolnym od służby zatrzymał kierującego, który chwilę wcześniej palił marihuanę. Mężczyźnie może grozić kara nawet 2 lat pozbawienia wolności.
28 kwietnia 2016 roku aspirant z komisariatu na Górnej zauważył, że w zaparkowanym przy ulicy Przybyszewskiego samochodzie siedzący za kierownicą Opla Astry mężczyzna pali marihuanę. Funkcjonariusz natychmiast powiadomił dyżurnego i pobiegł w stronę samochodu. Kiedy dobiegał, kierujący ruszył w stronę ulicy Lodowej. Policjant pobiegł za samochodem i dogonił Opla na najbliższym skrzyżowaniu. Aspirant wyjął kluczyki ze stacyjki, aby uniemożliwić kierującemu dalszą jazdę i powiadomił o zatrzymaniu dyżurnego. 39-letniego mieszkańca Łodzi funkcjonariusze poddali badaniu na zawartość narkotyków w organizmie. Okazało się, że mężczyzna prowadził pojazd pod wpływem marihuany. W samochodzie policjanci znaleźli szklaną rurkę ze świeżo wypalonym suszem. Kierujący przyznał się, że zanim ruszył palił narkotyk. Teraz musi liczyć się z odpowiedzialnością. Może grozić mu kara nawet 2 lat pozbawienia wolności.