Aktualności

Na autostradzie tir najechał na osobówkę

Łódzcy policjanci wyjaśniają okoliczności nocnego zdarzenia drogowego. Okazało się, że sprawca kolizji odpowie za wykroczenie, a pokrzywdzony za przestępstwo, bo kierował autem bez uprawnień i w stanie nietrzeźwości.

11 października 2017r po godz.2.00 w nocy na 306 kilometrze autostrady A1 doszło do zdarzenia drogowego. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że 35-letni mieszkaniec województwa mazowieckiego, kierujący samochodem ciężarowym DAF z naczepą, nie dostosował prędkości do warunków drogowych i uderzył w tył poprzedzającego go samochodu daewoo matiz. Osobówką kierował 51-letni mieszkaniec Skierniewic. Policjanci ustalili, że 51-latek nie posiadał prawa jazdy i był nietrzeźwy. Miał w organizmie 1,64 promila alkoholu. Kierujący ciężarówką był trzeźwy. W tej sytuacji 35-latek został ukarany mandatem za spowodowanie kolizji, natomiast 51-latek odpowie za kierowanie samochodem bez uprawnień i w stanie nietrzeźwości. Za taki czyn grozi kara nawet do 2 lat pozbawienia wolności. Sprawę wykroczeń prowadzą policjanci z łódzkiej drogówki, natomiast postępowanie karne funkcjonariusze z VI Komisariatu Policji w Łodzi.

Policjanci przypominają, że kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości jest niezgodne z prawem, ale przede wszystkim stwarza ogromne zagrożenie na drodze. Tym razem nie było ofiar, ale ucierpieć mógł nie tylko sam sprawca, lecz również osoby postronne.  

Powrót na górę strony