Aktualności

Kierujacy miał na sumieniu wiele przewinień

Chciał pojechać w prawo a na oczach patrolu zmienił zdanie popełniając wykroczenie. Po policyjnej kontroli musi liczyć się ze sprawą przed sądem i koniecznością zapłacenia 6 mandatów karnych. Dodatkowo policjanci zatrzymali dowód rejestracyjny od pojazdu, którym się poruszał.

9 kwietnia 2018 roku około godziny 16:30 patrol łódzkiej drogówki jadąc ul. Lutomierską zauważył, że na skrzyżowaniu  z ul. Zachodnią, kierujący samochodem KIA nie zastosował się do znaku nakazującego kierującemu skręt w prawo. Policjanci z uwagi na popełnione wykroczenie zatrzymali auto do kontroli. Wówczas okazało się, że w pojeździe podróżują trzy osoby. Oprócz kierującego w aucie znajdowały się dwie pasażerki. W trakcie prowadzonej kontroli kierujący oświadczył, że nie ma przy sobie prawa jazdy i dowodu osobistego. Mężczyzna podał policjantom dane personalne , które potwierdziła siedząca obok pasażerka, właścicielka auta. W czasie, gdy mundurowi potwierdzali dane w policyjnych rejestrach, do radiowozu podszedł kierujący.  Oświadczył, że celowo wprowadził ich w błąd podając dane swojego kuzyna.  Zrobił to aby uniknąć kary.  Powiedział również, że w 2016 roku zostało mu zatrzymane prawo jazdy i posiada sądowy zakaz  dotyczący kierowania pojazdami, który obowiązuje aż do 2019 roku.  Funkcjonariusze za popełnione wykroczenia nałożyli na 38-letniego kierującego 6 mandatów karnych: 500zł za umyślne wprowadzenie w błąd funkcjonariuszy, 250 zł za nie stosowanie się do znaku nakazującego jazdę w prawo, 100 zł za przewożenie pasażera bez zapiętych pasów bezpieczeństwa oraz 100zł za stan techniczny auta, którym się poruszał. Policjanci zatrzymali również dowód rejestracyjny od samochodu. Ponadto sporządzili dokumentację za niestosowanie się przez 38-latka do orzeczonych zakazów. Za to przestępstwo grozi  kara do 3 lat pozbawienia wolności. Mandatów nie uniknęły również pasażerki auta. 38 letnia kobieta właścicielka KIA została ukarana 300 zł mandatem karnym za udostępnienie pojazdu osobie nie posiadającej uprawnień, a 25 latka siedząca na tylnej kanapie za nie używanie pasów bezpieczeństwa podczas jazdy.

 

Powrót na górę strony