Konflikt sąsiedzki zakończony podpaleniem balkonu
Łódzcy policjanci zatrzymali 41-latka, który na balkonie swojego sąsiada podpalił butelkę z benzyną. Mężczyzna usłyszał zarzut zniszczenia mienia za co może mu grozić kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Do tej niebezpiecznej sytuacji doszło 18 lipca 2024 roku. Na parterze jednego z bloków mieszczących się przy ulicy Strzemińskiego w Łodzi nieznany na tamtą chwilę sprawca,podpalił pojemnik z łatwopalną cieczą.
Śledczy z widzewskiego komisariatu dzięki prowadzonym z dużą determinacją czynnościom sprawdzającym, żmudnej i skrupulatnej analizie poszlak oraz zabezpieczonych materiałów dowodowych ustalili personalia sprawcy i adres jego przebywania. Już następnego dnia po godzinie 11:00 funkcjonariusze z wydziału kryminalnego zatrzymali wytypowanego przez nich 41-latka, który przyznał się do popełnionego czynu, tłumacząc swoje zachowanie konfliktem sąsiedzkim.
Mężczyzna usłyszał zarzut zniszczenia mienia za co może mu grozić kara do 5 lat pozbawienia wolności. Wobec podejrzanego zastosowano środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego i zakazu kontaktowania się z pokrzywdzonymi.
Czynności w tej sprawie, pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Łódź – Widzew, prowadzą śledczy z VI Komisariatu Policji łódzkiej komendy.
sierż. szt. Maksymilian Jasiak