Aktualności

Pabianicka bez oświetlenia ….. bo skradzione bezpieczniki potrzebne były w garażu

Policjanci z łódzkiej drogówki zatrzymali dwóch sprawców kradzieży bezpieczników. Podejrzewani zostali przyłapani na gorącym uczynku. Na widok funkcjonariuszy zaczęli wyrzucać skradzione rzeczy.

29 stycznia 2017 roku około godziny 16:00 na ul. Pabianickiej przy ul. Prądzyńskiego w Łodzi patrol drogówki zauważył dwóch mężczyzn, którzy ze znajdującej się przy skrzyżowaniu skrzynki energetycznej wymontowywali pewne elementy. Na widok radiowozu podejrzewani rzucili się do ucieczki po drodze wyrzucając skradzione rzeczy. Po krótkim pościgu zostali ujęci. Funkcjonariusze ujawnili przy nich m.in. łom, nożyce do cięcia blachy i klucze techniczne. Po powrocie na miejsce zdarzenia, w trakcie penetracji przyległego do skrzynki energetycznej terenu, policjanci odnaleźli pozostałość kłódki. Przed skrzynką leżały wymontowane bezpieczniki. W trakcie rozmowy z zatrzymanymi, którymi okazali się dwaj 32 letni łodzianie. Jak tłumaczyli bezpieczniki potrzebne im były do naprawy oświetlenia w garażu jednego z mężczyzn. Pracownicy energetyki stwierdzili że skradzione elementy odpowiedzialne były za oświetlenie ulicy Pabianickiej na odcinku od ul. Prądzńskiego do ul. 3-go Maja. Mężczyźni trafili do policyjnego aresztu. Usłyszą zarzuty kradzieży z włamaniem Za tego typu przestępstwo kodeks karny przewiduje karę do 10 lat pozbawienia wolności.

Powrót na górę strony