Aktualności

Zuchwały złodziej w rękach łódzkich policjantów

Policjanci z retkińskiego komisariatu zatrzymali 48 - latka, który wyrwał kobiecie torebkę z pieniędzmi, dokumentami i kartą płatniczą i uciekł. Mężczyzna usłyszał kilka zarzutów, w tym kradzieży szczególnie zuchwałej, kradzieży karty bankomatowej i posługiwania się cudzym dowodem osobistym, za co może mu grozić kara nawet do 8 lat pozbawienia wolności.

Do zdarzenia doszło 5 marca 2025 roku na ulicy Kasprzaka. Policjanci otrzymali zgłoszenie o mężczyźnie, który wyszarpnął starszej kobiecie torebkę z dokumentami, kartą płatniczą pieniędzmi i uciekł. Kiedy funkcjonariusze z Ogniwa Patrolowo - Interwencyjnego III Komisariatu Policji łódzkiej komendy przyjechali na miejsce ustalili, że starsze małżeństwo jadąc autobusem, zauważyło, że przygląda im się mężczyznę. Kiedy wysiedli na przystanku autobusowym zaczął za nimi iść. W pewnym momencie podbiegł do nich, wyszarpnął kobiecie torebkę i uciekł. Na miejsce został zadysponowany jeszcze jeden patrol z retkińskiego komisariatu.

Mundurowi, po tym jak zgłaszający opisali im napastnika, od razu przystąpili do działania i rozpoczęli poszukiwania. W pewnym momencie, na ulicy Srebrzyńskiej, zauważyli mężczyznę, który odpowiadał przedstawionemu im rysopisowi. Został on rozpoznany przez pokrzywdzonych, a po przeszukaniu policjanci znaleźli przy 48-latku skradzione wcześniej przedmioty oraz kilka dowodów osobistych, które widniały w policyjnych systemach jako utracone. Zatrzymany napastnik usłyszał kilka zarzutów, w tym kradzieży szczególnie zuchwałej, kradzieży karty bankomatowej i posługiwania się cudzym dowodem osobistym, za co może mu grozić kara nawet do 8 lat pozbawienia wolności.

Czynności w tej sprawie prowadzili śledczy z IV Komisariatu Policji Komendy Miejskiej Policji w Łodzi.

mł. asp. Maksymilian Jasiak

 

  • Policjanci trzymają mężczyznę, który ma kajdanki założone na ręce z tyłu.
  • Policjant trzyma mężczyznę, który ma kajdanki założone na ręce z tyłu.
  • Policjant pomaga zatrzymanemu mężczyźnie wsiąść do radiowozu.
Powrót na górę strony