Nie uniknie odpowiedzialności za kradzież rozbójniczą
Łódzcy policjanci zatrzymali 29-latkę, która ukradła z kasy sklepowej pieniądze a następnie poszarpała ekspedientkę. Kobieta usłyszała zarzuty spowodowania naruszenia czynności narządu ciała i kradzieży rozbójniczej, za co może jej grozić kara nawet 10 lat pozbawienia wolności.
3 sierpnia 2025 roku, policjanci z Wydziału Patrolowo – Wywiadowczego łódzkiej komendy, pojechali na ulicę Narutowicza, gdzie jak wynikało ze zgłoszenia doszło do kradzieży rozbójniczej. Nieuczciwa klientka poprosiła ekspedientkę o artykuły alkoholowe znacznie oddalone od kasy. Wykorzystując jej nieobecność ukradła zza lady pieniądze i zaczęła uciekać. Jej zamiary pokrzyżowała 19-letnia sprzedawczyni, która złapała złodziejkę. W ferworze emocji doszło do szarpaniny między kobietami. Natychmiast na miejsce została wezwana policja. Druga z pracownic zamknęła drzwi wejściowe, aby zablokować ucieczkę agresorce. Ta jednak wykorzystała fakt, że wszystkie znajdowały się w hali sprzedażowej i uciekła przez zaplecze.
Policjanci ze śródmiejskiego komisariatu rozpoczęli intensywne ustalenia personaliów napastniczki. Dzięki skrupulatnej analizie zabezpieczonych materiałów kryminalni wytypowali kobietę odpowiedzialną za popełnienie przestępstwa. Ponieważ poszukiwana nie posiadała stałego miejsca pobytu, stróże prawa typowali i sprawdzali miejsca, w których potencjalnie mogła przebywać. Po trzech dniach od zdarzenia, 29- latka została zatrzymana.
Kobieta była w przeszłości notowana. Tym razem odpowie za spowodowanie naruszenia czynności narządów ciała i kradzież rozbójniczą, co zagrożone jest karą nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
Dalsze czynności w tej sprawie prowadzą śledczy z I Komisariatu Policji w Łodzi pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Łódź – Śródmieście. Decyzją Prokuratora podejrzana została objęta policyjnym dozorem.
aspirant Kamila Sowińska