Policyjni wywiadowcy na gorącym uczynku zatrzymali sprawcę kradzieży z włamaniem do pojazdu
O tym jak niebezpieczna jest praca stróży prawa i jak gorliwie stoją oni na straży cudzej własności świadczyć może przypadek z ostatnich godzin.
W nocy z 4 na 5 listopada 2017 roku 34-letni mężczyzna usiłował dokonać kradzieży z włamaniem do pojazdu. Amator cudzej własności wybił szybę w renault i przeszukiwał wnętrze samochodu. Przestał dopiero wtedy, gdy zobaczył policyjnych wywiadowców. Funkcjonariusze, którzy natknęli się na włamywacza, nawet nie przypuszczali, że stawi on aż tak zaciekły opór. Mężczyzna nie chciał poddać się poleceniom stróżów prawa i usiłował uciec. W momencie, gdy jeden z nich próbował go zatrzymać, podejrzewany zaatakował wywiadowcę. Na skutek tej interwencji uderzony został policjant. Ostatecznie włamywacz został obezwładniony. Okazało się, że łupem agresora padły żarówki samochodowe warte 7 złotych. Jeszcze dziś usłyszy on zarzut naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariusza policji i usiłowania kradzieży z włamaniem. Grozi mu nawet do 10 lat pozbawienia wolności.