Policjanci odzyskali rasowego psa
Wspólne działania łódzkich i zgierskich policjantów doprowadziły do odnalezienia kobiety, która w ramach reklamacji ukradła z hodowli rasowego psa. Skradziony zwierzak powrócił do właścicielki.
Mieszkanka dzielnicy Łódź-Bałuty prowadząca hodowlę psów rasy Chihuahua sprzedała szczeniaka 55-letniej zgierzance. Po pewnym czasie okazało się, że pies nie żyje. Zgierzanka przyjechała do sprzedającej z reklamacją. Gdy dowiedziała się, że pieniądze nie zostaną jej zwrócone, zabrała innego szczeniaka należącego do łodzianki. O zdarzeniu poinformowani zostali policjanci z II Komisariatu KMP w Łodzi. Stróże prawa bardzo szybko ustalili miejsce pobytu podejrzewanej kobiety. Łódzcy kryminalni poprosili policjantów z KPP w Zgierzu, aby sprawdzili mieszkanie 55-latki. Podczas przeszukania funkcjonariusze odnaleźli rasowego szczeniaka o wartości 2,5 tysiąca złotych. Pies został zwrócony prawowitej właścicielce. Zgierzanka tłumaczyła, że zabrała psa w ramach reklamacji. Ponieważ nie mogła odzyskać pieniędzy za chorego psa, zabrała innego sprzed klatki schodowej bloku, gdzie mieszkała sprzedawczyni. Za kradzież grozi kara nawet do pięciu lat pozbawienia wolności.