Stracił prawo jazdy bo.... zabrakło zdrowego rozsądku
Wyjątkowym brakiem zdrowego rozsądku wykazał się kierujący BMW, który zniecierpliwiony wolną jazdą poprzedzającego go pojazdu, zaczął go wyprzedzać na łuku drogi. Swoim bezmyślnym zachowaniem, doprowadził do zdarzenia drogowego
16 stycznia 2018 roku tuż przed godziną 8:00 na ul. Sląskiej przy ul. Henryka w Łodzi doszło do czołowego zderzenia pojazdów. Z ustaleń poczynionych na miejscu zdarzenia przez policjantów drogówki wynika, iż 20 letni kierujący samochodem BMW na łuku drogi wyprzedzał inne auto. Jadąc nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze utracił panowanie nad kierowanym pojazdem, doprowadzając do zderzenia z jadącym z naprzeciwka VW Jettą kierowanym przez 46 letnią kobietę, Po zderzeniu Jetta uderzyła w latarnię uliczną. W wyniku wypadku kierująca vw trafiła do szpitala. W rozmowie z funkcjonariuszami 20 latek stwierdził że podjął manewr wyprzedzania gdyż jego zdaniem auto ,które jechało przed nim poruszało się zbyt wolno. Policjanci 20 latkowi zatrzymali prawo jazdy, teraz nierozważnym kierowcą zajmie się sąd.
Policjanci przypominają
Podejmując decyzję o wyprzedzaniu należy zawsze poddać analizie sytuację na drodze. Zastanówmy się czy wykonywany przez nas manewr przede wszystkim jest zgodny z przepisami, czy mamy wystarczającą widoczność do jego wykonania i co najważniejsze czy nie podejmujemy zbyt dużego ryzyka wobec nikłych korzyści.
