Uszkodziła 2 auta po czym odjechała z miejsca zdarzenia, gdy wróciła była kompletnie pijana
Policjanci wyjaśniają okoliczności nietypowego zdarzenia, do którego doszło w Łodzi przy ulicy Rojnej. Kierująca najpierw rozbiła dwa auta, odjechała z miejsca zdarzenia po czym wróciła kompletnie pijana. Musi liczyć się teraz z poważnymi konsekwencjami swojego nieodpowiedzialnego zachowania.
Z dotychczasowych ustaleń wynika, że 21 grudnia 2018 r około godziny 11:30, 31-letnia kierująca oplem wyjeżdżając z parkingu przy ulicy Rojnej najpierw przodem pojazdu uderzyła w zaparkowanego nissana. Następnie cofając wzdłuż bloku, po przejechaniu około 150 metrów, uderzyła w skodę. Kobieta po kolizji wraz z pasażerem odjechała z miejsca zdarzenia. Po upływie 2 godzin para wróciła na miejsce. Okazało się że 31-latka jest kompletnie pijana, w podobnym stanie był jej pasażer. Badanie kobiety alkotestem wykazało 3 promile alkoholu w organizmie. W trakcie rozmowy z funkcjonariuszami kierująca tłumaczyła swój stan kłopotami prywatnymi. Za spowodowanie kolizji 31-latka została ukarana 500 złotowym mandatem karnym, policjanci zatrzymali jej prawo jazdy. Odpowie również przed sądem za kierowanie autem w stanie nietrzeźwości. Grozi jej do 2 lat pozbawienia wolności.