Służby nie kończy się wraz opuszczeniem budynku komendy
11 lutego 2018 roku jeden z policjantów pełniący służbę na stanowisku kierowania KMP w Łodzi otrzymał zgłoszenie o myślach samobójczych 35-letniego mieszkańca Łodzi. Poinformowała o tym zmartwiona żona mężczyzny. Na miejsce wysłano karetkę oraz funkcjonariuszy by potwierdzić te informacje i pomóc znajdującemu się w trudnej sytuacji życiowej mężczyźnie.
Jak się jednak okazało 35-latek uciekł z mieszkania przed przybyciem służb ratunkowych. Policjanci rozpoczęli więc poszukiwania. Dyżurny ustalił, że mężczyzna mógł odjechać granatowym samochodem oraz 3 pierwsze litery numeru rejestracyjnego pojazdu. Z uwagi na przedłużające się poszukiwania policjant koordynujący akcję zakończył swoją zmianę i przekazał wszystkie zgromadzone informacje swojemu następcy. Po powrocie do domu zabrał swojego psa i wyszedł na krótki spacer. Nie odszedł zbyt daleko, gdy jego uwagę zwrócił mężczyzna siedzący w samochodzie. Marka pojazdu oraz numery były zgodne z autem którym miał oddalić się szukany 35-latek. Poinformował o swoim odkryciu kolegę ze stanowiska kierowania, który wysłał we wskazane miejsce patrol oraz karetkę. Policjanci potwierdzili tożsamość mężczyzny i przekazali go medykom.