Jechał na motocyklu i był pijany nie posiadał też dokumentów
3,2 promila alkoholu w organizmie miał 36-letni motocyklista, którego zatrzymali do kontroli policjanci łódzkiej drogówki. Motocyklista nie posiadał dokumentów a jego pojazd był nie ubezpieczony od 3 lat , policjantom powiedział że pije bo lubi.
17 czerwca 2018 roku około godziny 11:00 policjanci drogówki jadąc ul. Tymienieckiego zauważyli motocyklistę, którego styl jazdy mógł wskazywać że porusza się nim pijany kierujący. Mundurowi zatrzymali pojazd do kontroli, badanie stanu trzeźwości wykazało że mężczyzna jest kompletnie pijany, badanie alcosensorem wskazało 3,2 promila alkoholu w organizmie. W trakcie kontroli okazało się, że 36-latek nie posiada uprawnień do kierowania, a także nie ma przy sobie dowodu rejestracyjnego od pojazdu. W rozmowie z mundurowymi motocyklista stwierdził, że nie ma ubezpieczenia a także nie pamięta, kiedy ostatnio był ubezpieczony jego jednoślad. Policjanci w policyjnych bazach danych ustalili że motocykl od przeszło 3 lat nie posiada OC. Rozpytany na okoliczność, dlaczego w takim stanie kieruje jednośladem, mężczyzna stwierdził że pije od tygodnia bo lubi. Funkcjonariusze ukarali mężczyznę mandatami : 500zł za brak uprawnień do kierowania i 50 zł za brak dowodu rejestracyjnego podczas kontroli, a także sporządzili informację do Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego za brak OC. 36-letni łodzianin został zatrzymany w do wytrzeźwienia. Wkrótce usłyszy zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. Grozi za to kara do 2 lat pozbawienia wolności.
asp Marzanna Boratyńska KMP w Łodzi