Wyczuli zapach marihuany
Policjanci oddziału prewencji w Łodzi pełniący służbę na terenie podległym V Komisariatowi Policji KMP w Łodzi, patrolując park wyczuli charakterystyczny zapach marihuany. Stróże prawa postanowili wylegitymować dwóch siedzących nieopodal mężczyzn. Szczegółowa kontrola dziewiętnastolatków zakończyła się odnalezieniem blisko 30 gramów marihuany. Dzień później „w ręce policjantów z Wydziału dw. z Przestępczością Narkotykową wpadł 18-letni mężczyzna posiadający przy sobie ponad 100 gramów suszu.
17 października 2018 roku około godziny 19:00, policjanci z Oddziału Prewencji Policji w Łodzi idąc przez park przy ul. Nowomiejskiej w Łodzi wyczuli intensywną woń marihuany. Ponieważ na pobliskiej ławce siedziało dwóch młodych mężczyzn, stróże prawa podejrzewali, że mogli oni przed chwilą palić niedozwoloną używkę. W trakcie legitymowania jeden z mężczyzn przyznał się, że posiada marihuanę i wyjął z kieszeni dilerkę z narkotykiem. Dalsza szczegółowa kontrola wykazała, że mężczyzna miał przy sobie łącznie 5 torebek z marihuaną. Drugi z 19-latków nie przyznawał się do posiadania środków odurzających. Mimo to policjanci podjęli decyzję o przeszukaniu mężczyzny. W efekcie tej czynności zabezpieczono 16 dilerek z marihuanę. Obaj mężczyźni, którzy nie byli dotychczas karani, usłyszeli zarzut posiadania środków odurzających, za co grozi im nawet do 3 lat pozbawienia wolności.
18 października 2018 roku około godziny 20 w centrum Łodzi, kolejny amator niedozwolonych używek wpadł w „ręce” łódzkich stróżów prawa. Mężczyzna został wylegitymowany przez policjantów z Wydziału dw. z Przestępczością Narkotykową KMP w Łodzi w okolicach miejsca swojego zamieszkania. W trakcie trwania czynności próbował uciec, jednak szybko został obezwładniony. Funkcjonariusze odnaleźli przy nim ponad 100 gramów marihuany. Ponadto w mieszkaniu użytkowanym przez mężczyznę, policjanci zabezpieczyli jeszcze około 2 gramy niedozwolonej używki. Za posiadanie znacznej ilości środków odurzających mężczyźnie grozić mu może nawet do 10 lat pozbawienia wolności. Jeszcze dziś usłyszy prokuratorskie zarzuty.
