Czerwone światło za narkotyki
Policjanci w komendy wojewódzkiej zajmujący się na co dzień zwalczaniem przestępczości pseudokibiców zatrzymali kierującego, który na ich oczach zignorował czerwone światło i wymusił pierwszeństwo. Okazało się , że miał przy sobie narkotyki i niewykluczone, że prowadził pojazd w takim stanie. Noc spędził w policyjnym areszcie.
8 listopada 2018 roku około godziny 21.40 rejonie ulic Rzgowskiej i Kosynierów Gdyńskich doszło do wykroczenia drogowego. Kierujący jaguarem jadąc w kierunku centrum miasta zignorował czerwone światło sygnalizacji i przejechał przez skrzyżowanie wymuszając pierwszeństwo na policyjnym nieoznakowanym radiowozie. Oczywiście nie pozostało to bez reakcji poruszającym się nim funkcjonariuszy z Wydziału do walki z przestępczością Pseudokibiców KWP w Łodzi. Ruszyli za piratem, którego zatrzymali na pobliskiej stacji paliw. Okazał się nim 23-letni łodzianin. Podczas interwencji wypadła mi z kieszeni dilerka z marihuaną. Był trzeźwy ale zostaną przeprowadzane badania pod kątem środków odurzających. Jaguara odholowano na parking a 23-latka do policyjnego aresztu. Dzisiaj usłyszy najprawdopodobniej zarzut posiadania narkotyku za co grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności a w przyszłości niewykluczone , że także zarzut prowadzenia pod wpływem środków odurzających co wiąże się z utratą prawa jazdy.