Czujna policjantka zapobiegła próbie oszustwa metodą „na wnuczka”
Policjantka z VIII Komisariatu w Łodzi odebrała zgłoszenie o próbie oszustwa metodą „na wnuczka”. Z relacji pokrzywdzonej, blisko 70 – letniej kobiety wynikało, że mogła zostać oszukana na kilkadziesiąt tysięcy złotych. Szybka reakcja funkcjonariuszki pozwoliła na zablokowanie pieniędzy na koncie bankowym, gdzie przelane zostały pieniądze zgłaszającej.
6 grudnia 2018 roku do VIII Komisariat w Łodzi zgłosiła się starsza kobieta, która stwierdziła, że mogła paść ofiarą oszusta. Z relacji pokrzywdzonej wynikało, że zadzwonił do niej nieznany mężczyzna, który przedstawił się jako funkcjonariusz policji. Rzekomy stróż prawa poinformował swoją rozmówczynię, że pracownicy jej banku oszukują klientów poprzez skanowanie ich dowodów osobistych i wypłacanie pieniędzy z kont. Następnie poprosił pokrzywdzoną o zaciągnięcie pożyczki w tej placówce i wpłatę uzyskanych w ten sposób pieniędzy do wpłatomatu na tzw. „kryptowalutę”. Wszystko to miało za zadanie udaremnić przestępczy proceder, w czym miała wydatnie pomóc pokrzywdzona. Oszust, w celu uwiarygodnienia się jako funkcjonariusz policji, kazał wykręcić kobiecie numer alarmowy 112, nie zrywając z nią wcześniejszego połączenia telefonicznego. Następnie, po uzyskaniu telefonu komórkowego do nagabywanej pozostawał z nią w stałej w , aż do czasu wpłaty pieniędzy na podane konto. Starsza kobieta po zakończeniu połączenia i konsultacji z córką doszła do przekonania, że mogła zostać oszukana. Policjantka, która przyjęła zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa, wiedziała że należy działać bardzo szybko. Niezwłocznie skontaktowała się z właścicielem bitomatu prosząc o natychmiastowe wstrzymanie transakcji. W rezultacie tych działań pieniądze wróciły do rąk pokrzywdzonej.
Pamiętajmy!!!
Policjanci nigdy nie proszą osób postronnych o jakąkolwiek pomoc w tropieniu oszustów bankowych, zwłaszcza poprzez prośby o wykonywanie przelewów na obce konta. Jeżeli ktoś dzwoni do nas z taką propozycją to najprawdopodobniej próbuje nas oszukać. Weryfikacja połączenia telefonicznego poprzez wybranie numeru na nie rozłączonym telefonie stacjonarnym powoduje, że nadal rozmawiamy z oszustem. W przypadku jakichkolwiek wątpliwości, że osoba z którą rozmawiamy nie jest tym za kogo się podaje niezwłocznie zgłośmy ten fakt na policję.
