Historia lubi się powtarzać
Tego samego dnia policjanci z łódzkiej drogówki dwukrotnie zatrzymali mężczyznę, który prowadził forda na podwójnym gazie. Musi liczyć się teraz z poważnymi konsekwencjami swojego nieodpowiedzialnego zachowania.
12 stycznia 2019 roku policjanci łódzkiej drogówki patrolowali ul. Rokicińska. W pewnej chwili zauważyli kierującego fordem, którego styl jazdy mógł wskazywać, iż jest nietrzeźwy. Mundurowi zatrzymali pojazd do kontroli. Wówczas okazało się, że 36-latek nie posiada uprawnień do kierowania. Badanie stanu trzeźwości wykazało prawie 1 promil alkoholu w jego organizmie. Policjanci za jazdę bez uprawnień ukarali mężczyznę 500 złotowym mandatem karnym. Kierujący wkrótce usłyszy zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. To przestępstwo zagrożone karą do 2 lat pozbawienia wolności. Mundurowi przekazali auto osobie wskazanej przez kierującego. Około 2 godzin później ten sam patrol jadąc ulicą Rokicińską w kierunku centrum, ponownie zauważył forda, za kierownicą którego siedział 36-latek a obok niego pasażer. Policjanci ponownie zatrzymali auto do kontroli tym razem alkomat wskazał prawie pół promila alkoholu. Tym razem 36-latek odpowie przed sądem nie tylko za kierowanie autem po spożyciu alkoholu ale także za prowadzenie pojazdu bez uprawnień.
źródło: KWP w Łodzi
