Trzy mandaty i zarzut popełnienia przestępstwa, a wszystko przez niezapięte pasy bezpieczeństwa
Niezapięte pasy bezpieczeństwa były powodem kontroli kierującego fiatem na łódzkim osiedlu Olechów. Okazało się, że 37-latek od 2011 roku ma cofnięte uprawnienia, ponadto poruszał się niesprawnym technicznie autem.
28 lutego 2019 roku około godziny 15:00 patrol drogówki na ul. Nery w Łodzi zwrócił uwagę na fiata, którego kierujący nie miał zapiętych pasów bezpieczeństwa. Dodatkowo z układu wydechowego pojazdu wydobywał się czarny dym. Mundurowi zatrzymali auto do kontroli. Wówczas wyszło na jaw, że kierujący 37 latek nie tylko nie zapina pasów podczas jazdy ale także od 2011 roku ma cofnięte uprawnienia do kierowania. Funkcjonariusze stwierdzili również, że pojazd nie został poddany badaniom technicznym w wyznaczonym terminie a stan techniczny pozostawiał wiele do życzenia. Mundurowi nałożyli na kierującego trzy mandaty m.in za niekorzystanie z pasów bezpieczeństwa, używanie pojazdu w sposób powodujący uciążliwość związaną z nadmierną ilością spalin dla środowiska oraz brak należytego stanu technicznego pojazdu. Wkrótce 37 latek usłyszy zarzut popełnienia przestępstwa polegającego na niestosowaniu się do decyzji właściwego organu o cofnięciu uprawnienia do kierowania pojazdami. Grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności a także wysoka grzywna.
st asp Marzanna Boratyńska WRD KMP w Łodzi