Policjanci zlikwidowali plantację marihuany i zatrzymali jej właściciela
Wspólne działania policjantów z Wydziałów Narkotykowych KWP i KMP w Łodzi doprowadziły do likwidacji i zatrzymania właściciela plantacji konopi indyjskich. Funkcjonariusze zabezpieczyli rośliny, z których można było uzyskać blisko 1,9 kg narkotyku.
28 czerwca 2016 roku specjaliści zajmujący się zwalczaniem przestępczości narkotykowej pojawili się przed budynkiem byłej restauracji przy ulicy Rydla w Łodzi. Z ustaleń funkcjonariuszy wynikało, że może znajdować się tam uprawa konopi indyjskich. Po krótkiej obserwacji pod wytypowany lokal podjechał właściciel, który nie krył zdziwienia gdy podeszli do niego kryminalni. Po wejściu do środka potwierdziły się przypuszczenia kryminalnych. Od razu po otwarciu drzwi wyczuwalny był specyficznym zapach marihuany. W pomieszczeniach policjanci znaleźli 29 roślin w końcowej fazie wzrosty tj. około 95-115 centymetrów a także cztery suszące się rośliny. Poza tym w lokalu zabezpieczono 2 worki z łodygami kwiatów a także specjalistyczny sprzęt do uprawy konopi. 35-letnii właściciel plantacji został zatrzymany. Zebrany materiał dowodowy w sprawie wskazuje, że z zabezpieczonych roślin można było uzyskać blisko 1900 gramów gotowego narkotyku, którego czarnorynkowa wartość wynosi blisko 57 tysięcy złotych. Zatrzymanemu przedstawiono prokuratorskie zarzuty zagrożone karą do 10 lat pozbawienia wolności