Odpowie za kradzież rozbójniczą
Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego KMP w Łodzi zatrzymali 24-latka, który ukradł ze sklepu puszkę napoju i aby utrzymać się w jej posiadaniu, zaatakował pracownika sklepu. Mężczyzna odpowie za kradzież rozbójniczą. Czyn ten zagrożony jest karą do lat 10 więzienia.
4 listopada 2019r. jadąc ulicą Piotrkowską policjanci zauważyli wyraźnie zdenerwowanego mężczyznę, który wzywał pomocy i krzyczał żeby łapać złodzieja. Zgłaszający wskazał uciekającego ulicą Zamenhofa młodzieńca. Policjanci niezwłocznie pojechali za wskazanym sprawcą i dogonili go. Zgłaszający oświadczył, że widział jak ten mężczyzna chowa puszkę napoju w kieszeni kurtki i nie płacąc wychodzi ze sklepu. Zwrócił nieuczciwemu klientowi uwagę, prosząc o zwrot towaru lub uiszczenie zapłaty. Został jednak zignorowany. Próbując odzyskać towar, wybiegł ze sklepu za sprawcą kradzieży. Niestety złodziej uderzył go i odepchnął, po czym rzucił się do ucieczki. Zatrzymany przez policjantów 24-letni łodzianin wszystkiemu zaprzeczył. Oświadczył, że niczego nie ukradł i nie rozumie dlaczego został zatrzymany. Twierdził, że znaleziona przy nim puszka z napojem należała do niego, a pracownik sklepu wszystko sobie wymyślił. Sprawa trafiła do I Komisariatu KMP w Łodzi. 24-latek usłyszał zarzut kradzieży rozbójniczej. Za taki czyn grozi kara pozbawienia wolności do lat 10. O jego dalszym losie zadecyduje prokuratura i sąd.