Uciekał przed policjantami
Policjanci z Oddziału Prewencji podczas pościgu zatrzymali 71-letniego mężczyznę, który próbował uciec swoją taksówką. Okazało się, że uciekinier jeździł bez uprawnień do kierowania pojazdami i jest poszukiwany. Podczas interwencji nie szczędził stróżom prawa wulgarnych słów...
4 grudnia 2019 roku, w godzinach wieczornych, funkcjonariusze jadąc radiowozem w okolicach skrzyżowania plac Dąbrowskiego oraz ulicy Narutowicza, zobaczyli taksówkę, która stała w odległości mniejszej niż 10 m od przejścia dla pieszych. Postanowili skontrolować kierowcę pojazdu. W momencie, kiedy mundurowi podchodzili do samochodu, kierujący na widok stróżów prawa zaczął uciekać. Policjanci natychmiast podjęli pościg za kierowcą taksówki. Mężczyzna mimo sygnałów świetlnych i dźwiękowych nie zatrzymywał się. Uciekając przed mundurowymi, łamał przepisy ruchu drogowego, jechał z nadmierną prędkością zagrażając innym uczestnikom ruchu. Po pościgu w centrum Łodzi mundurowi zatrzymali uciekiniera. Był to 71-letni łodzianin. Okazało się, że mężczyzna jest poszukiwany przez prokuraturę w celu ustalenia miejsca pobytu. Dodatkowo ma on cofnięte uprawnienia do kierowania pojazdami. Podczas przeszukania samochodu, policjanci znaleźli w jego wnętrzu różnego rodzaju dokumenty wystawione na nazwiska innych osób. Mimo, że 71-latek miał wiele na sumieniu, w czasie interwencji był bardzo agresywny i wulgarny w stosunku do mundurowych. Został przewieziony przez stróżów prawa do policyjnego aresztu, gdzie oczekuje na postawienie zarzutów. Za nie zatrzymanie się do kontroli drogowej oraz znieważenie funkcjonariuszy grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności. Mężczyzna odpowiadać może także za jazdę bez uprawnień. Dalsze czynności prowadzi I Komisariat Policji.