Policjant z łódzkiej drogówki w czasie wolnym od służby zatrzymał nietrzeźwego kierowcę
Policjant spędzający wolny weekend na terenie powiatu wieruszowskiego zareagował widząc pijanego kierowcę. Dzięki interwencji funkcjonariusza nie doszło do tragedii na drodze a nietrzeźwy 41-latek odpowie za swoje nieodpowiedzialne zachowanie przed sądem.
Policjant pełniący służbę w Wydziale Ruchu Drogowego w Łodzi przebywając wieczorem 16 lipca przed jednym z lokali na terenie powiatu wieruszowskiego zauważył zataczających się dwóch mężczyzn wsiadających do forda mondeo. Kierowca samochodu ruszył i wyjeżdżając z parkingu próbował włączyć się do ruchu. W tym czasie policjant podbiegł do niego, stanął przed samochodem uniemożliwiając mu wyjazd. Zatrzymał kierowcę i powiadomił policję. Okazało się, że kierowcą był 41-letni mieszkaniec powiatu wieruszowskiego, który miał w organizmie blisko 2,5 promila alkoholu. Dodatkowo kierowca nigdy nie posiadał prawa jazdy. Prowadził auto należące do pasażera – mieszkańca powiatu wieluńskiego, który posiada zakaz kierowania pojazdami. Kierowca był na tyle pijany, że mogło dojść do tragedii. Na szczęście dzięki właściwej postawie policjanta do zagrożenia nie doszło. Teraz za kierowanie w stanie nietrzeźwości odpowiadał będzie przed Sądem. Grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności.