Ukradła artykuły spożywcze i zaatakowała właściciela
Funkcjonariusze z Oddziału Prewencji Policji w Łodzi zatrzymali 24-letnią łodziankę, która ukradła artykuły spożywcze warte 30 złotych oraz uderzyła właściciela sklepu szklaną butelką. Kobieta najprawdopodobniej odpowie za kradzież rozbójniczą. Taki czyn jest zagrożony karą do 10 lat więzienia.
5 kwietnia 2020 roku łódzcy funkcjonariusze zostali poinformowani przez dyżurnego miasta, że właściciel jednego ze sklepów osiedlowych na ulicy Piłsudskiego został uderzony przez kobietę w głowę. Mundurowi natychmiast pojechali pod wskazany adres. Na miejscu zastali rannego mężczyznę, który opowiedział stróżom prawa przebieg zdarzenia. Z jego relacji wynikało, że próbował zatrzymać kobietę, która ukradła artykuły spożywcze z jego sklepu. Podczas szarpaniny napastniczka uderzyła go szklaną butelką w głowę i uciekła. Właściciele sklepu na prośbę policjantów odtworzyli monitoring. Dysponując rysopisem sprawczyni mundurowi przeszukali okoliczny teren. Wysiłki policjantów nie poszły na marne, bowiem zauważyli kobieta na ulicy Szpitalnej i zatrzymali ją. 24-letnia łodzianka dobrowolnie oddała skradzione wcześniej artykuły spożywcze. Były warte 30 złotych. Po sprawdzeniu w policyjnym systemie okazało się, ze 24-latka była poszukiwana. Ranny właściciel sklepu trafił do szpitala, natomiast kobieta do policyjnego aresztu. Teraz czeka na przedstawienie zarzutów. 24-latce może grozić kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.