Uwaga na oszustów
Pomimo apeli i porad Policji oszustwa pod legendą nadal się zdarzają. Przykładem jest kolejne, w którym starszy mężczyzna wierząc w uczciwe intencje rzekomych policjantów, przekazał im kilkadziesiąt tysięcy złotych.
27 kwietnia 2010r. starszy człowiek odebrał telefon od nieznanego mężczyzny podającego się za pracownika poczty. Twierdził, że ma do przekazania paczkę. Po pewnym czasie telefon kolejny raz zadzwonił. Tym razem rozmówca przedstawił się jako funkcjonariusz policji, który bierze udział w działaniach operacyjnych zwalczających korupcje bankową. Ostrzegł seniora przed oszustem podającym się za listonosza, który będąc w zmowie z pracownikami banku usiłuje ukraść mu oszczędności życia. Oszust wypytywał o szczegóły dotyczące oszczędności mężczyzny, cały czas budując przeświadczenie, że pieniądze są zagrożone i tylko ścisła współpraca z nim pozwoli na uniknięcie ich utraty. Straszył „wyczyszczeniem" konta w przypadku, gdy starszy pan nie zdecyduje się na współdziałanie. W czasie rozmowy cały czas starał się wzbudzić zaufanie, swoją „troską” o bezpieczeństwo ulokowanej w banku gotówki, oraz determinacją w zatrzymaniu sprawców. Aby potwierdzić swoją tożsamość polecił seniorowi, aby ten zadzwonił pod numer alarmowy 997 koniecznie bez rozłączania trwającego połączenia. Senior postąpił zgodnie z instrukcją i mając przeświadczenie, że właśnie sprawdza wiarygodność rozmówcy, tak naprawdę słuchał kolejnych kłamstw od wspólnika przestępcy. Kiedy oszukany mężczyzna był jeszcze w domu, sprawcy zadzwonili na jego telefon komórkowy, i zastrzegli, aby się nie rozłączał. W ten sposób cały czas towarzyszyli pokrzywdzonemu mężczyźnie w drodze do banku, kontrolując przebieg akcji. Rozłączyli się dopiero po przejęciu pieniędzy.
Policjanci ostrzegają
Przestępcy, aby osiągnąć cel, nieustannie modyfikują znane już metody oszustw i wymyślają wciąż nowe. Coraz częściej podają się za policjantów z Centralnego Biura Śledczego lub komend Policji prowadzących działania operacyjne, zmierzające do zatrzymania grupy przestępczej, zajmującej się okradaniem kont i lokat bankowych. Najczęściej na swoje ofiary wybierają osoby starsze lub samotne. Przekonują o konieczności przekazania pieniędzy, obiecując, że za chwilę w nienaruszonym stanie zostaną zwrócone.
Policjanci apelują:
- Nigdy nie podawaj przez telefon swoich danych osobowych!
- Nie informuj, w jakich bankach i na jakich lokatach gromadzisz oszczędności!
- Nie ufaj nieznanym rozmówcom!
- Pod żadnym pozorem nie pobieraj gotówki i nie przekazuj jej rzekomym policjantom!
- Po takim telefonie zadzwoń z innego aparatu i powiadom o usiłowaniu wyłudzenia pieniędzy!
PAMIĘTAJ !!!
Policja nigdy nie prowadzi działań operacyjnych przez telefon!
Policja nigdy nie wymaga poświęcenia Twoich oszczędności do jakichkolwiek celów!
Policja nigdy nie przekazuje telefonicznie informacji na temat prowadzonych działań operacyjnych ani policjantów biorących w nich udział!