Szczęście w nieszczęściu
O dużym szczęściu może mówić 73-letni kierowca smarta, który stracił panowanie nad pojazdem i zatrzymał się pomiędzy drzewem a słupem linii energetycznej. Kierujący oraz jego żona nie odnieśli żadnych obrażeń. Ucierpiał tylko samochód.
24 września 2020 roku, około godz. 9:00, 73-letni kierowca smarta jechał z żoną ulicą Konstantynowską. Lekceważąc wzmożony ruch na drodze, nie dostosował prędkości do panujących warunków. W pewnym momencie zauważył, że może dojść do kolizji z poprzedzającym go samochodem. Chcąc uniknąć zderzenia, zjechał na pobocze. Po chwili jego samochód znalazł się pomiędzy drzewem a słupem energetycznym. Policjanci z łódzkiej drogówki wraz z załogą pogotowia ratunkowego ustalili, że osobom podróżującym w smarcie nic się nie stało. Mężczyzna, który kierował autem był trzeźwy. Za spowodowanie zdarzenia drogowego 73-latek został ukarany mandatem karnym.
asp. sztab. Marzanna Boratyńska
WRD KMP w Łodzi