Kolejny raz został zatrzymany za przekroczenie prędkości
32-latek w grudniu ubiegłego roku stracił uprawnienia do kierowania za jazdę z nadmierną prędkością. Kilka tygodni później ten sam patrol policji zatrzymał go gdy ponownie pędził ulicami Łodzi z niebezpieczną szybkością.
21 stycznia 2021 roku policjanci z łódzkiej grupy SPEED prowadzili kontrolę prędkości na ulicy Kopcińskiego. Po godzinie 11.00 zatrzymali bmw, którego kierujący przekroczył dozwoloną prędkość o 37 kilometrów na godzinę. Mężczyzna dość szybko został rozpoznany przez policjantów, ponieważ w grudniu 2020 roku był kontrolowany przez ten sam patrol na alei Bartoszewskiego.
Wówczas 32-latek pędził peugeotem trasą Górna z prędkością 140 kilometrów na godzinę. Za popełnione wykroczenie ukarany został mandatem karnym i stracił prawo jazdy na 3 miesiące. Tym razem policjanci nałożyli na kierującego dwa mandaty, z których jeden otrzymał za przekroczenie prędkości, a drugi za kierowanie pojazdem bez wymaganych uprawnień.
Funkcjonariusze sporządzili również dokumentację do organu wydającego uprawnienia, w celu przedłużenia zakazu o kolejne 3 miesiące.
Policjanci przypominają!
Zbyt szybka jazda może skutkować zatrzymaniem uprawnień do kierowania. Kierujący, który przekracza dozwoloną prędkość powyżej 50 kilometrów na godzinę, musi liczyć się zarówno z wysokim mandatem karnym, jak i utratą prawa jazdy na okres trzech miesięcy.
Jeśli pomimo braku uprawnień, nadal będzie prowadzić auto, ten okres przedłuży się do sześciu miesięcy. Kolejna"wpadka" bez prawa jazdy zakończy się cofnięciem uprawnień i koniecznością ponownego zdawania egzaminu.
asp sztab. Marzanna Boratyńska WRD KMP w Łodzi
