Po usłyszeniu zarzutów w komisariacie poszedł po kolejne łupy do sklepu
Policjanci z Wydziału Wywiadowczego Komendy Miejskiej Policji w Łodzi zatrzymali na gorącym uczynku 25-letniego sprawcę kradzieży sklepowej. Mężczyzna po przeprowadzonych czynnościach na komisariacie, swoje kroki skierował ponownie do sklepu...
8 lutego 2021 roku po godzinie 17.00 jeden z wywiadowców, korzystając z przerwy w czasie służby, przebywał na terenie sklepu przy ulicy Wyszyńskiego. Podczas robienia sprawunków, jego uwagę zwrócił nerwowo zachowujący się klient. Dyskretnie zaczął go obserwować. Widział jak mężczyzna chował do dużej czarnej torby zdejmowany z półek towar. W pewnej chwili zaczął z nim szybko biec w kierunku wyjścia.
Policjant niezwłocznie pobiegł jego śladem i już po kilkunastu metrach skutecznie zatrzymał. Po sprawdzeniu zawartości torby okazało się, że zawiera skradzione przed chwilą artykuły spożywcze o wartości przekraczającej 500 złotych. Były to 23 czekolady, 17 puszek tuńczyka oraz 2 kaszki mleczne.
Sprawcą okazał się 25-letni mieszkaniec podłódzkiej miejscowości. Mężczyzna przyznał się do kradzieży. Podczas rozmowy dodał, że w przeszłości wielokrotnie był już karany za podobne czyny i uciekał, bo chciał uniknąć odpowiedzialności. Podczas czynności policjanci ustalili, że rzeczywiście na przestrzeni ostatnich miesięcy 25-latek był kilkakrotnie zatrzymywany po tym, jak bez płacenia chciał wyjść ze sklepu.
Po zakończonych czynnościach mężczyzna został zwolniony z komisariatu i natychmiast swoje kroki skierował do jednego z marketów na ulicy Armii Krajowej. Tym razem został przyłapany na kradzieży przez pracownika ochrony. Mężczyźnie zostały już przedstawione dwa zarzuty kradzieży. Za tego typu przestępstwo grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 5. Dalsze czynności w tej sprawie prowadzą policjanci z III Komisariatu Policji.
