Dalej nie pojedzie dzięki zgłoszeniu świadka
Kara 2 lat pozbawienia wolności oraz konsekwencje finansowe grożą łodzianinowi, który bez uprawnień i pod wpływem alkoholu wsiadł za kierownicę hondy. Wpadł dzięki informacji od świadka.
Informacje o mężczyźnie, który prawdopodobnie jeździ hondą bez uprawnień i pod wpływem alkoholu, przekazał łódzkim policjantom internauta, który od dłuższego czasu obserwował mężczyznę.
Funkcjonariusze zatrzymali opisywane auto 12 marca 2021 roku, około godziny 7.40 na ulicy Warszawskiej w Łodzi. Za kierownicą siedział 40-latek. Policjanci od razu wyczuli od niego charakterystyczną woń alkoholu. Badanie trzeźwości potwierdziło podejrzenia świadka i mundurowych. W organizmie mężczyzny znajdowało się ponad pół promila alkoholu. Wyszło również na jaw, że kierujący nie ma prawa jazdy.
Za kierowanie pojazdem bez uprawnień mundurowi ukarali 40-latka mandatem karnym w wysokości 500 złotych. Wkrótce mężczyzna usłyszy również zarzut kierowania samochodem w stanie nietrzeźwości. Oprócz wysokiej grzywny, grozi mu kara nawet do 2 lat pozbawienia wolności.
Postawa świadka godna jest do naśladowania. Nie wahał się zareagować i napisać maila o swoich podejrzeniach do policjantów z łódzkiej drogówki. Pamiętajmy, że pijani kierowcy stanowią zagrożenie zarówno dla siebie, jak i dla innych uczestników ruchu. Nie bójmy się reagować!