Skonfiskowane narkotyki nie trafią do sprzedaży
Łódzcy policjanci zatrzymali 39-latka, u którego w mieszkaniu zabezpieczyli 257 gramów amfetaminy. Podejrzany odpowie między innymi za posiadanie znacznych ilości środków odurzających. Ponieważ działał w warunkach recydywy, grozi mu kara nawet do 15 lat więzienia. Został tymczasowo aresztowany.
8 czerwca 2021 roku policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Narkotykową Komendy Miejskiej w Łodzi postanowili zweryfikować posiadane informacje dotyczące handlu narkotykami. W tym celu pojechali na ulicę Senatorską. Drzwi wytypowanego mieszkania otworzył mundurowym 39-latek.
Zaskoczony i wyraźnie zdenerwowany widokiem stróżów prawa, mężczyzna nie odpowiadał na pytania dotyczące posiadania narkotyków. Jednocześnie swoim ciałem usiłował zasłonić rozłożone na stole dilerki z białym proszkiem, co nie uszło uwadze funkcjonariuszy. Mężczyzna przyznał, że była to amfetamina, co potwierdziły badania testerem narkotykowym.
Łącznie w mieszkaniu 39-latka kryminalni zabezpieczyli 215 dilerek z amfetaminą o wadze ponad 250 gramów i czarnorynkowej wartości blisko 8 tysięcy złotych. Ponadto w trakcie przeszukania zabezpieczono wagę elektroniczną, telefon komórkowy i 220 złotych. 39-latek ma bogatą przeszłością kryminalną. Usłyszał zarzut posiadania znacznych ilości środków odurzających oraz przygotowania do wprowadzanie ich do obrotu. Ponieważ działał w warunkach recydywy, grozi mu kara nawet do 15 lat pozbawienia wolności. Decyzją sądu został tymczasowo aresztowany. Dalsze czynności w tej sprawie prowadzą śledczy z VIII Komisariatu Policji pod nadzorem Prokuratora Rejonowego Łódź-Górna.