Oszukiwała podając się za policjantkę
Łódzcy policjanci zatrzymali 24-latkę podejrzaną o współudział w przestępstwach wyłudzania pieniędzy od seniorów. Wstępnie oszacowano, że kobieta podając się za funkcjonariusza różnych służb wyłudziła od pokrzywdzonych ponad 100 tysięcy złotych.
24 sierpnia 2021 roku łódzcy policjanci prowadzący czynności w sprawie wyłudzeń metodą "na policjanta” podczas przeglądania monitoringu miejskiego z miejsca przestępstwa, zauważyli kobietę znaną im z wcześniej działalności przestępczej. Funkcjonariusze przypuszczając, że 24-latka odpowiedzialna być może za wyłudzenie kilkudziesięciu tysięcy złotych od mieszkanki dzielnicy Śródmieście, postanowili to sprawdzić. Podczas niespodziewanej "wizyty” w mieszkaniu u wytypowanej kobiety policjanci odnaleźli dowody świadczące o jej udziale w przestępczym procederze. Policjanci ustalili, że zatrzymana odpowiedzialna jest za szereg innych oszustw popełnianych zarówno w Łodzi jak i w Warszawie. Wstępne oszacowania wskazują, że na skutek przestępczego procederu podejrzana odebrała ponad 100 tysięcy złotych od różnych osób, które utwierdzone były w przekonaniu, że współpracują z Policją bądź innymi służbami.
Jak wynika z ustaleń śledczych mechanizm popełniania przestępstwa był zawsze ten sam. Do seniora na telefon stacjonarny dzwonił oszust przedstawiający się za funkcjonariusza Policji. Podczas utrzymywanej na siłę rozmowy pokrzywdzony informowany był o wypadku spowodowanym przez bliską osobę, która ma z tego tytułu kłopoty. Jedynym wyjściem z trudnej sytuacji miało być przekazanie pieniędzy rzekomym funkcjonariuszom po to, by polubownie załatwić sprawę. W trakcie rozmowy telefonicznej pokrzywdzony utwierdzany był w przekonaniu, że rozmawia z prawdziwym funkcjonariuszem. Przestępcy używali fachowej terminologii i dla swojego uwiarygodnienia prosili o oddzwonienie na numer alarmowy Policji, ale bez uprzedniego rozłączania się. Przestępcy prosili również swoich rozmówców o podanie numeru telefonu komórkowego i zajmując połączenie seniora uniemożliwiali mu kontakt z członkami rodziny, którzy mogliby udaremnić ich zamiary.
Zdezorientowani pokrzywdzeni kierowani dobrem najbliższych (domniemanych sprawców wypadków) chcąc uchronić ich od pobytu w zakładzie karnym, decydowali się na zaciągnięcie pożyczek lub zebranie kosztowności i przekazanie ich fałszywym policjantom. Często pieniądze wyrzucane były przez okno mieszkania seniora, skąd zabierane były przez przysyłane w tym celu osoby wywodzące się z przestępczej szajki.
Zatrzymana kobieta, która w przeszłości notowana była za podobne przestępstwa, usłyszała zarzuty oszustwa, za co grozi kara nawet do 8 lat pozbawienia wolności. Decyzją sądu została aresztowana na 3 miesiące. Sprawa ma charakter rozwojowy, a dalsze czynności zmierzające do zatrzymania kolejnych osób powiązanych z przestępczym procederem prowadzą funkcjonariusze z I Komisariatu Komendy Miejskiej Policji w Łodzi.