Aktualności

Policjanci odzyskali skradzioną torebkę i zatrzymali sprawczynię kradzieży

Łódzcy kryminalni zatrzymali 65-latkę ujętą przez pracowników sklepu. Kilka godzin wcześniej kobieta okradła inną klientkę. Wpadła, gdy wróciła na miejsce przestępstwa. Policjanci odzyskali skradzione przedmioty oraz część pieniędzy pokrzywdzonej.

22 grudnia 2021 roku około południa funkcjonariusze z V Komisariatu Komendy Miejskiej Policji w Łodzi powiadomieni zostali o kradzieży sklepowej w jednym z pobliskich dyskontów. Jak wynikało z relacji pokrzywdzonej, podczas pakowania zakupów w sklepie spożywczym przez chwilowe roztargnienie pozostawiła przy ladzie torebkę z dokumentami, pieniędzmi oraz telefonem komórkowym. Gdy kobieta zorientowała się, że nie ma przy sobie torebki, wróciła się do sklepu. Tam się okazało, że ktoś zabrał jej własność. Policjanci wraz z personelem dyskontu przejrzeli zapis monitoringu. Okazało się, ze kamery w sklepie uchwyciły moment kradzieży. Zarejestrowały kobietę, która okazyjnie pojawiała się na zakupach w tym miejscu. Policjanci poinformowali pracowników dyskontu o sposobie reakcji na wypadek, gdyby podejrzana pojawiła się ponownie. Po przyjęciu zawiadomienia o przestępstwie i wykonaniu czynności procesowych na miejscu zdarzenia, stróże prawa rozpoczęli poszukiwania podejrzanej i skradzionego mienia. Jeszcze tego samego dnia około godziny 18.00 do komisariatu zadzwonił pracownik dyskontu informując o ujęciu wytypowanej kobiety. 65-latki. Gdy funkcjonariusze dotarli na miejsce, 65-latka od razu przyznała się do kradzieży. Stwierdziła, że wykorzystała nieuwagę klientki i zabrała jej torebkę. Podczas przeszukania jej mieszkania, policjanci odnaleźli skradzione przedmioty – torebkę, dokumenty oraz część przywłaszczonych pieniędzy. Wśród odzyskanych przedmiotów nie było telefonu komórkowego, więc policjanci rozpytali zatrzymaną na tę okoliczność. Okazało się, że chwilę po popełnieniu przestępstwa, kobieta wyrzuciła telefon pokrzywdzonej do kosza na śmieci. Po sprawdzeniu wskazanego miejsca, funkcjonariusze odzyskali także telefon. Podejrzana po przewiezieniu do V Komisariatu Policji usłyszała zarzuty kradzieży mienia i dokumentów. Za taki czyn grozi kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.

kom. Marcin Fiedukowicz

Powrót na górę strony