Wpadła z kilogramem narkotyków
Policjanci z Łodzi zatrzymali trzy osoby w związku z udziałem w nielegalnym procederze związanym z handlem używkami. Dwóch mężczyzn w wieku 43 i 23 lat usłyszało prokuratorskie zarzuty posiadania narkotyków. Natomiast 37-letnia kobieta, która posiadała w swoim miejscu zamieszkania substancje psychotropowe i inne środki odurzające w ilości ponad 1 kilograma, zarzut posiadania znacznej ilości narkotyków oraz handlu nimi.
Funkcjonariusze z Wydziału dw. z Przestępczością Narkotykową Komendy Miejskiej Policji w Łodzi, już od jakiegoś czasu podejrzewali, że w jednym z mieszkań w dzielnicy Bałuty odbywać się może nielegalny proceder związany z handlem narkotykami. Policjanci postanowili to sprawdzić. 1 czerwca 2022 roku około godziny 17:00, stróże prawa zauważyli, że z wytypowanego bloku wychodzi mężczyzna którego nerwowe zachowanie świadczyć może o tym, że był uczestnikiem transakcji narkotykowej.
Po skontrolowaniu 43-latka, który po wejściu do swojego pojazdu zdążył jeszcze odjechać kilkadziesiąt metrów, okazało się, że posiadał on przy sobie około 5 gramów marihuany i taką samą ilość metaamfetaminy. Dodatkowo, jak wynikało ze sprawdzenia w policyjnych bazach danych, mężczyzna prowadził samochód wbrew prawomocnemu zakazowi sądowemu. Po chwili „w ręce” funkcjonariuszy wpadły dwie kolejne osoby, które wychodziły z tej samej klatki schodowej bloku.
Jedną z nich była 37-letnia lokatorka mieszkania, która poszukiwana była do odbycia kary 6 miesięcy pozbawienia wolności. Po przeszukaniu lokalu zajmowanego przez kobietę, policjanci odnaleźli w nim ponad kilogram narkotyków, w tym: amfetaminę, mefedron i marihuanę o łącznej wartości czarnorynkowej opiewającej na kwotę około 30 tysięcy złotych. 23-latek towarzyszący ww. posiadał przy sobie około 1,5 grama mefedronu.
Zatrzymani mężczyźni, którzy byli notowani za podobne przestępstwa, usłyszeli zarzut posiadania narkotyków, za co grozić może kara nawet do 3 lat pozbawienia wolności. Jeden z nich odpowie również za naruszenia zakazu sądowego, za co grozić może do 5 lat pozbawienia wolności. Natomiast, 37-latka, usłyszała zarzut posiadania znacznych ilości substancji psychotropowych i środków odurzających, a także handlu nimi, co zagrożone jest karą nawet do 10 lat pozbawienia wolności. Kobieta na wniosek Prokuratury Rejonowej Łódź-Bałuty została aresztowana na 3 miesiące.
Dalsze czynności w sprawie prowadzą funkcjonariusze Wydziału Dochodzeniowo- Śledczego Komendy Miejskiej Policji w Łodzi.
kom.dr Marcin Fiedukowicz