Recydywiści w rękach policjantów
Łódzcy policjanci zatrzymali 31-latka i jego 30-letniego kompana, którzy dopuścili się rozboju na rowerzyście. Dodatkowo znieważyli i naruszyli nietykalność cielesną funkcjonariuszy policji. Za przestępstwa popełnione w warunkach recydywy grozi podwyższony wymiar kary.
7 sierpnia 2022 roku policjanci z Ogniwa Patrolowo-Interwencyjnego II Komisariatu Komendy Miejskiej Policji w Łodzi otrzymali zgłoszenie o pobiciu rowerzysty na ulicy Wojska Polskiego. Po dotarciu na miejsce mundurowi zastali pokrzywdzonego. 44-latek opowiedział, że prowadził rower i niespodziewanie podeszło do niego dwóch nieznanych mu mężczyzn. Napastnicy zabrali mu rower, po czym groźbą zmusili go do kupienia im piwa. Przestraszony pokrzywdzony poszedł do sklepu. Mężczyzna wrócił z zakupionym alkoholem, jednak jego rodzaj nie spodobał się agresorom. W odwecie przewrócili 44-latka na trawę i pobili go. Przestępczy duet zabrał pokrzywdzonemu pieniądze wraz z telefonem komórkowym i rowerem. Po kilku minutach mężczyźnie udało się uciec napastnikom.
Całą sytuację widział świadek, który powiadomił służby ratunkowe. Mężczyzna nie chciał pomocy medycznej a jego zdrowiu nie zagrażało niebezpieczeństwo. Znając szczegóły zdarzenia stróże prawa rozpoczęli poszukiwania sprawców. Na skwerze przy ulicy Młynarskiej w Łodzi policjanci zauważyli napastników a przy nich rower pokrzywdzonego. Natychmiast zatrzymali obu mężczyzn, którzy byli już wcześniej notowani. Podczas zakładania im kajdanek stali się agresywni i wulgarni. Nie wykonywali poleceń mundurowych, stawiali opór i próbowali się wyrwać. Naruszyli nietykalność funkcjonariuszy i kopali radiowóz. Zatrzymani usłyszeli prokuratorskie zarzuty rozboju, uszkodzenia ciała, zmuszenia do określonego zachowania oraz znieważenia i naruszenia nietykalności funkcjonariuszy. Za popełnione przestępstwa grozi kara pozbawienia wolności do lat 12. Z uwagi na fakt, iż działali w warunkach recydywy grozi im podwyższony wymiar kary. Decyzją sądu zostali tymczasowo aresztowani. Dalsze czynności w tej sprawie prowadzą śledczy z V Komisariatu Policji w Łodzi.
mł.asp. Kamila Sowińska