Kolejne narkotyki nie trafią do sprzedaży
Łódzcy policjanci specjalizujący się w zwalczaniu przestępczości narkotykowej zabezpieczyli blisko 170 gramów środków odurzających. W tej sprawie zatrzymali 27-letnią kobietę i jej 33-letniego konkubenta, którzy odpowiedzą za wprowadzanie do obrotu znacznych ilości narkotyków. Za to przestępstwo grozi im kara nawet do 12 lat więzienia. Podejrzani zostali tymczasowo aresztowani.
15 listopada 2022 roku po godzinie 8.00 rano funkcjonariusze z Wydziału do Walki z Przestępczością Narkotykową Komendy Miejskiej Policji w Łodzi pojechali na ulicę Rzgowską, aby zweryfikować ustalenia dotyczące handlu narkotykami. Gdy zapukali do drzwi wytypowanego mieszkania, otworzyła je 27-letnia kobieta, która na widok funkcjonariuszy wyraźnie się zdenerwowała. Wkrótce okazało się dlaczego tak zareagowała.
Podczas sprawdzania pomieszczeń, policjanci znaleźli narkotyki ukryte w kilku miejscach kuchni. W sumie stróże prawa zabezpieczyli ponad 131 gramów amfetaminy oraz blisko 38 gramy marihuany. Ponadto zabezpieczyli wagę elektroniczną i 4 tysiące złotych na poczet przyszłych kar. 27-latka wraz z obecnym w mieszkaniu 33-letnim konkubentem zostali zatrzymani. Usłyszeli zarzuty wprowadzania do obrotu znacznych ilości środków odurzających, za co grozi kara nawet do 12 lat pozbawienia wolności. Na wniosek Prokuratury Rejonowej Łódź-Górna sąd tymczasowo aresztował oboje podejrzanych.
Dalsze czynności w tej sprawie prowadzą śledczy z VIII Komisariatu Policji w Łodzi.
Katarzyna Zdanowska