Włamywał się do komórek i kradł ozdoby choinkowe
Policjanci z VIII Komisariatu zatrzymali 26-latka, który włamywał się do pomieszczeń gospodarczych swoich sąsiadów i okradał je. Jego łupem padały głównie choinki i ozdoby choinkowe. Do mieszkania sprawcy doprowadził policjantów pies służbowy.
18 grudnia 2016 roku policjanci z VIII Komisariatu otrzymali zgłoszenie o włamaniu do komórki w jednym z bloków na ulicy Dąbrowskiego. Włamywacz przeciął skobel zabezpieczający drzwi i dostał się do środka. Z wnętrza nic jednak nie zginęło. Jak oświadczyła właścicielka włamywacz najprawdopodobniej zrobił sobie skład skradzionych fantów w jej pomieszczeniu, gdyż odnalazła tam przedmioty, niebędące jej własnością. Podejrzewając, iż sprawca mógł włamać się również do innych pomieszczeń znajdujących się w tym bloku, policjanci postanowili sprawdzić pozostałe komórki. Ich przypuszczenia potwierdziły się. Podczas oględzin okradzionych pomieszczeń policjanci odnaleźli schowany na rurach ciepłowniczych metalowy pilnik. Przypuszczając, że to właśnie przy jego pomocy włamywacz dostał się do komórek, postanowili skorzystać z pomocy psa służbowego. Czworonożny funkcjonariusz zaprowadził policjantów wprost do mieszkania w którym znajdował się 26-latek, już wcześniej notowany za podobne przestępstwa. Mężczyzna został zatrzymany. Policjanci ustalili, że jest on odpowiedzialny łącznie za usiłowania i kradzieże z włamaniami do 26 komórek z których poginęły głównie choinki i ozdoby świąteczne. 26-latek usłyszał już zarzuty za które grozi mu kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.