Aktualności

Policjanci zatrzymali podpalacza

Policjanci z VI Komisariatu Policji KMP w Łodzi zatrzymali 44-latka, podejrzanego o podpalenie przyblokowych śmietników. Jego skrajnie nieodpowiedzialne zachowanie spowodowało duże straty materialne, ale mogło również zagrozić życiu i zdrowiu mieszkańców okolicznych bloków. Mężczyzna w przeszłości był już notowany, obecnie usłyszy zarzuty zniszczenia mienia za co grozi kara pozbawienia wolności do lat 5.

O grasującym na ul. Św. Kazimierza podpalaczu powiadomił świadek, który w niedzielę 22 września br. po godzinie 22.30 widział go przy pergoli. Pomimo sprawnej akcji strażaków całkowitemu spaleniu uległy znajdujące się tam pojemniki na śmieci. Policjanci po uzyskaniu rysopisu sprawcy, natychmiast rozpoczęli poszukiwania. Odebrali również sygnał, że podpalone zostały kolejne śmietniki na Widzewie. Podczas sprawdzenia sąsiadujących ulic, zauważyli i zatrzymali mężczyznę, którego wygląd zgadzał się z podanym przez świadka. 44-latek przeświadczony o swojej bezkarności był kompletnie zaskoczony. Oświadczył, że jako osoba bezdomna i wolna ma prawo chodzić po ulicach. Podczas kontroli funkcjonariusze zabezpieczyli przy nim latarkę, rękawiczki i zapalniczkę. Śledczy z VI Komisariatu Policji KMP w Łodzi ustalają czy jest również odpowiedzialny za kilka wcześniejszych podpaleń, które miały miejsce w ostatnich miesiącach na terenie Widzewa. Wówczas w krótkich odstępach czasu podpalonych zostało kilka śmietników. Na słowa uznania zasługuje postawa świadka, dzięki jego szybkiej reakcji, i precyzyjnemu opisowi, piroman został ujęty. Działając pod osłoną nocy liczył zapewne na anonimowość, jednak sie mylił.

  • Zatrzymany w asyście policjanta wsiada do radiowozu
  • Policjanci w kamizelkach z napisem policja prowadzą zatrzymanego sprawce podpaleń.
Powrót na górę strony