W pijackim amoku wskoczył na dach samochodu
Policjanci z II Komisariatu w Łodzi zatrzymali nietrzeźwego 29-latka, który krążąc ulicami dzielnicy Bałuty uszkodził kilka samochodów oraz wybił szyby w klatce schodowej bloku. W przeszłości wielokrotnie odpowiadał za podobne przestępstwa. Obecnie działał w warunkach recydywy, grozi mu kara do 7 i pół roku pozbawienia wolności.
13 czerwca 2020r. około godziny 22.30 policjanci otrzymali zgłoszenie dotyczące młodego mężczyzny, który ubrany jedynie w krótkie spodenki biegał wyraźnie pobudzony po ul. Łagiewnickiej i demolował zaparkowane tam pojazdy. Funkcjonariusze niezwłocznie pojechali we wskazany rejon, gdzie zauważyli mężczyznę opisanego w zgłoszeniu, który na ich widok usiłował uciec. Szybko został zatrzymany. Zachowywał się agresywnie, czuć było od niego silną woń alkoholu. Późniejsze badanie wykazało ponad półtora promila w organizmie. W rozmowie ze świadkami funkcjonariusze ustalili, że 29-latek wcześniej wybił szyby w klatce schodowej bloku przy ul. Sojczyńskiego, później przechodząc obok samochodu nauki jazdy zaparkowanego przy ul. Marynarskiej również wybił w nim szybę. Cały czas mocno pobudzony biegał po ul. Łagiewnickiej, w pewnym momencie wykorzystując palące się czerwone światło wbiegł na maskę pojazdu stojącego na skrzyżowaniu i zaczął po nim skakać. 29-latek w przeszłości wielokrotnie był notowany za podobne przestępstwa. Za ostatnie wyczyny usłyszał trzy zarzuty uszkodzenia mienia. Ponieważ działał w warunkach recydywy grozi mu do 7 i pół roku pozbawienia wolności. Dalsze czynności w tej sprawie prowadzą śledczy z V Komisariatu Policji KMP w Łodzi.
